Mówi się, że niesamowite historie dzieją się tylko w Ameryce. A my udowadniamy, że również w Polsce są zwariowani ludzie.
Pewien mieszkaniec Dolnego Śląska postanowił sprawić swojemu bratu (są bliźniakami) wielką niespodziankę z okazji jego ślubu. Chce na uroczystość zaprosić ich wspólnego idola - aktora Mariana Dziędziela. Gwiazdę kina możecie kojarzyć z takich filmów jak "Wesele". Sami rozumiecie.
Sprawa jest nie tyle zwariowana co trudna. Ciężko jest ściągnąć na wesele gościa, dla którego para młoda jest zupełnie obca. Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że gość jest dość nietypowy - bo jest gwiazdą.
Czy bliźniakom uda się sprowadzić do Lublina na Dolnym Śląsku Mariana Dziędziela? Bardzo na to liczymy, dlatego spełniamy ich prośbę o nagłośnieniu sprawy i publikujemy news. Link do grupy wspierającej inicjatywę znajdziecie tutaj .
Mrock