Przemysław Cypryański nie był w obsadzie " M jak miłość " od początku istnienia najpopularniejszego w Polsce tasiemca, niemniej widzowie TVP zdążyli przyzwyczaić się do granej przez niego postaci. A co za tym idzie, szykuje się kolejna zmiana, która może nie spodobać się fanom serialu.
Prawdopodobnie policjant Kuba Ziober, w którego wciela się Cypryański, wyjedzie za granice. Tam też ułoży sobie na nowo życie.
Po sześciu latach wspólnie z produkcją stwierdziliśmy, że czas się rozstać. Mój bohater na pewno nie zginie - zdradził aktor w "Super Expressie". - To będzie taki wyjazd, z którego raczej nie wrócę - dodaje aktor.
Czyli żadne dramaty z kartonami w roli głównej raczej się nie zapowiadają. Przemek nie grał kultowego bohatera. Nie spodziewamy się więc, że jego odejście z serialu będzie niezapomniane i spektakularne. Na to mogła liczyć jedynie Ma³gorzata Ko¿uchowska.
Cypriański w "M jak miłość" pojawi się jeszcze jesienią. Do końca marca pracował na planie.
Wygląda na to, że dwoje aktorów odejdzie z serialu mniej więcej w tym samym czasie. W czerwcu dowiedzieliśmy się , że z obsadą żegna się Małgorzata Pieńkowska . Odcinki z jej udziałem także będziemy mogli oglądać pod koniec roku.
Saw