Wspólnym mianownikiem dla wszystkich kreacji z poniedziałkowej imprezy "Flesza" było "glamour". Nie brakowało cekinów, brokatu, rozporków, prześwitów czy koronek (Zobacz: Kto przyszedł na urodziny "Flesza" ). Naprawdę ciężko skupić wzrok na jednej kreacji, chociaż... Jedna się wyróżniała, ale w nie najlepszym tego słowa znaczeniu. Mowa o sukience Julii Kamińskiej , serialowej "BrzydUli". Z przodu wszystko było w jak najlepszym porządku:
Jednak gdy gwiazda stanęła tyłem, nie wszystko było idealne. Przepastny dekolt albo był zbyt przepastny i odsłonił bieliznę gwiazdy, albo został niefortunnie uszyty i pokazała się podszewka. W obu przypadkach efekt nie był korzystny.
Co Waszym zdaniem pokazało się u Kamińskiej: podszewka czy bielizna?
karo