Za nami finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Już wiadomo, jakie decyzje podjęli uczestnicy eksperymentu. Podczas spotkania z ekspertkami tylko Agnieszka i Damian wyrazili chęć pozostania w małżeństwie. Widzów zszokowało to, co stało się po zakończeniu programu. Jak się okazuje, para rozstała się z hukiem. Po emisji odcinka Agnieszka wrzuciła do sieci wideo, na którym zdjęła i rzuciła obrączką. "Nic dodać, nic ująć" - czytamy w opisie. W finale nie zdziwiła także decyzja Joanny i Kamila. Mimo że ostatni odcinek zapowiadał przełom w ich relacji, to para nie chciała pozostać w związku małżeńskim. Co z Agatą i Piotrem? Uczestnik nie zjawił się na spotkaniu z ekspertkami. Już wiadomo dlaczego.
Piotr i Agata już od samego początku eksperymentu nie mogli znaleźć wspólnego języka. W trakcie trwania programu para ciągle się kłóciła. W pewnym momencie uczestnik w ferworze emocji zasugerował nawet swojej partnerce wyprowadzkę. To prawie całkowicie spowodowało zerwanie ich kontaktu.
W finałowych odcinku na spotkanie z ekspertkami przybyła jedynie Agata. Piotra rzekomo zatrzymały rodzinne sytuacje i dlatego nie zjawił się na spotkaniu. Co tak naprawdę było przyczyną jego nieobecności? W rozmowie z portalem tvn.pl Piotr wyjaśnił, że jednym z głównych powodów jego nieobecności był szacunek do rodziny jego byłej partnerki. Podkreślił, że znając wybuchowy charakter Agaty i jej zachowania z programu, spodziewał się, że w finale dojdzie między nimi do awantury.
Stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem dla mnie w tamtym momencie, będzie oszczędzenie rodzinie i oszczędzenie wszystkim dookoła znajomym kolejnych sytuacji stresowych, wybuchowych, czy reagowania w sposób taki, a nie inny
- podkreślił.
W rozmowie z dziennikarką portalu tvn.pl Piotr wyznał, że bliska osoba z otoczenia Agaty wyjawiła mu w sekrecie, że jego partnerka założyła grupę na jednym z portali, gdzie jasno zadeklarowała, że niezależnie od tego, co zrobi Piotr, z tego małżeństwa i tak nic nie będzie. "Ona od samego początku założyła, że to po prostu nie ma sensu (...) Przez ten czas Agata robiła wszystko, żebym po prostu nie chciał się do niej odzywać, żebym nie chciał z nią rozmawiać i żeby tego kontaktu nie było" - podkreślił uczestnik. Piotr przyznał, że to spowodowało u niego blokadę i dlatego przestał się komunikować. "A to spowodowało z kolei reakcję, jaką wszyscy widzieliśmy" - podsumował Piotr, nawiązując do ostatniej awantury pary. Więcej o kulisach relacji Piotra i Agaty przeczytasz tutaj: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Piotr zagotował się po rozmowie na temat Agaty. Ależ słowa!