Dorota Szelągowska już od dziesięciu lat prowadzi programy o tematyce wnętrzarskiej i w temacie urządzania wnętrz trudno o lepszą ekspertkę. Wraz z jesienną ramówką stacji TVN powróciły uwielbiane przez widzów "Totalne remonty Szelągowskiej", gdzie ekipa przeprowadza remonty mieszkań i domów tych osób, które czynnie działają na rzecz innych. Za nami pierwszy odcinek, którego bohaterką była Iwona z Knurowa. Jej mieszkanie nie było remontowane od ponad dwóch dekad, więc była idealną kandydatką do programu. Jak tym razem spisała się Szelągowska wraz ze swoją ekipą? Po emisji odcinka widzowie szczerze ocenili metamorfozę.
W pierwszym odcinku nowego sezonu "Totalnych remontów Szelągowskiej" bohaterką była Iwona z Knurowa. Kobieta na co dzień pracuje jako położna i angażuje się w liczne akcje charytatywne. Szczególnie mocno zaczęła działać społecznie po tym, jak w Ukrainie wybuchła wojna. Organizowała wtedy nie tylko zbiórki, ale także pomagała w poszukiwaniu mieszkań dla ludzi szukających schronienia. Niestety, los nie był wobec niej łaskawy i sama musiała zmierzyć się z bardzo poważną chorobą. Iwona zachorowała na raka piersi i musiała przejść podwójną mastektomię. Jednak nawet to nie zdusiło w niej chęci pomagania światu. Trudno wyobrazić sobie kogoś, kto bardziej zasłużył na remont-niespodziankę, który zapewnia ekipa Szelągowskiej. Dekoratorka wnętrz tym razem zmieniając mieszkanie uczestniczki, postawiła na neutralne kolory. W mieszkaniu Iwony pojawiło się dużo beżu i szarości w różnych odcieniach. Zdjęcia metamorfozy możecie zobaczyć w naszej galerii na górze strony. Po emisji odcinka widzowie od razu ocenili zmiany w mieszkaniu Iwony. Wygląda na to, że tym razem ekipa spisała się na medal, chociaż nie brakowało także kilku uwag.
Po emisji każdego z odcinków "Totalnych remontów Szelągowskiej" widzowie zawsze chętnie oceniają metamorfozę, jaką przeszło mieszkanie bohaterki odcinka. Tym razem szczególnie zależało im, aby uczestniczka, która tak wiele przeszła, została odpowiednio wynagrodzona przez los. Wygląda na to, że to pragnienie zostało spełnione. Remont zyskał aprobatę, choć pojawiła się także uwaga dotycząca zmian układu pomieszczeń w mieszkaniu. "Liczyłam, że będą wyburzane ściany, ale cieszy, że wyszło tak praktycznie", "Świetna robota, cudowne wnętrze", "Zawsze was oglądam. Piękne zmiany. Zawsze coś podpatrzę", "Dobro wraca, czego dowodem jest Iwona i uwierzcie, że nie spoczęła na przysłowiowych laurach, ciągle jest w akcji Zapowiada się jak zawsze ciekawy sezon" - czytamy. Jak oceniacie metamorfozę w domu Iwony?