Rywalizacja kobiet w programie "40 kontra 20" o względy Roberta Kochanka wchodzi na coraz wyższy poziom. Budzący kontrowersje udział w show matki i córki teraz jeszcze bardziej przybierze nieoczekiwany obrót. Linda od początku nie wyobrażała sobie sytuacji, że ona i jej mama Iza zbliżą się do tego samego mężczyzny. Sama 31-latka nawiązała bliższą relację z Robertem, którym ewidentnie nie chciała się dzielić ze swoją mamą. Teraz oliwy do ognia doleje sam uczestnik, który zaprosi na randkę Izę.
W ostatnim czasie Linda zainicjowała rozmowę z mamą, aby ta wycofała się z bliższych kontaktów z Robertem. Sama bowiem coś do niego poczuła.
Nie wyobrażam sobie, żeby całował ciebie, a potem mnie - mówiła do Izy Linda.
Iza nie podzielała obaw córki, twierdząc, że obie wiedziały, w jakim są programie. Uznała za niesprawiedliwe, że inne uczestniczki mogą zbliżać się do Roberta, a ona nie. Tym razem to Robert postanowił namieszać i zaprosił na randkę Izę, by ją lepiej poznać. Para wybrała się na romantyczną kolację nad brzegiem morza. Były kwiaty i szampan. Mężczyzna zaczął podobać się uczestniczce jeszcze bardziej.
To jest samiec alfa, a ja jestem kompatybilna tylko z samcami alfa - powiedziała Iza do kamery.
Na reakcję Lindy nie trzeba było długo czekać. Była pewna, że jej relacja z mężczyzną jest na wygranej pozycji, ponieważ jej mama mieszka na glampingu u Bartka. Teraz będzie zmagać się z etycznym konfliktem i dojdzie do kolejnej wymiany zdań między córką a matką. To wszystko w najnowszym odcinku, który wyemitowany zostanie w czwartek, 29 lipca o 20:00 w TVN7 i Playerze.