W minioną niedzielę odbył się finał siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Widzowie dowiedzieli się, komu udało się przetrwać. Tylko jeden rolnik zakochał się w osobie, którą zaprosił na gospodarstwo. Chodzi o Pawła, który do tej pory spotyka się z Martą. Oprócz niego miłość spotkała Magda, która odezwała się po nagraniach do Kuby, który wysłał do niej list. Teraz mija rok odkąd Paweł wysłał zgłoszenie do show. Na Instagramie wspomina ten dzień.
Rolnik dodał wpis, w którym zdradził, kto namówił go zgłoszenia się do produkcji TVP1. od dwóch lat był singlem, poświęcał się głównie pracy na gospodarstwie.
Zrobiłem to po rozmowie ze znajomym mechanikiem, który naprawiając mi auto, zachwalał ten program. W końcu powiedział: "Powinieneś się zgłosić, bo na pewno poznasz tam kogoś fajnego". Długo nie myślałem - wspomina.
Długo się nie zastanawiał i uznał, że chce spróbować znaleźć szczęście w ten sposób.
Zgłoszenie wysłałem i listy dostałem, a wśród nich był ten od Marty. Mechanik miał rację, a resztę już znacie #rolnikszukazony #bardzo #polecam - zwrócił się do obserwatorów.
Internauci zwrócili się do zakochanych w komentarzach.
Życzę wam szczęścia i miłości.
Super, ze Wam się udało!
Pasujecie do siebie. Powodzenia i szczęścia życzę - piszą.
Post skomentowała także Marta:
Ja też #bardzo #polecam - dodała i zostawiła emotkę w kształcie serca.
Jak widać ich relacja ciągle się rozwija i staje się coraz poważniejsza. Kibicujecie im?