Anna Skura i jej mąż, Marek Warmuz, zostali po raz pierwszy rodzicami. Osiem dni temu na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Powitali na świecie córkę, jednak jeszcze nie zdradzili jej imienia.
Na Instagramie blogerki pojawiło się słodkie zdjęcie ze szpitalnej sali. Świeżo upieczona mama całuje na nim córkę w otoczeniu balonów w pastelowych kolorach. Widać, że zadbano o każdy szczegół, żeby obie czuły się dobrze i bezpiecznie.
I rozumiesz dopiero, kiedy doświadczasz - zaczęła wpis, który dodała pod spodem.
Blogerka przy okazji przeprosiła fanów, że dopiero teraz informuje ich o tym, że ich dziecko jest już na świecie.
Czas, by podzielić się z Wami naszym małym, wielkim szczęściem, na które wiem jak bardzo i Wy czekaliście. 8 dni temu (przepraszam,że dopiero teraz) przyszedł na świat nasz maciupki stworek Minionek... a w zasadzie Minioneczka. Nareszcie jest z nami I tak cudownie pachnie! - napisała.
Podziękowała im także za to, że byli z nią i jej mężem przez te kilka miesięcy i okazywali swoje wsparcie.
Dziękuje Wam, że przez ten czas byliście z nami i tak strasznie wspieraliście na każdym kroku. Bez Waszego wsparcia nie byłoby tak łatwo przeżyć wszystko na własnych zasadach - dodała.
Na końcu umieściła także przekaz dla kobiet:
Pamiętaj, że możesz być wolną duszą, podróżniczym dzikuskiem, szefową, niezależną kobietą i... mamusią. Jeśli tylko chcesz! - zakończyła swój wpis.
Pod spodem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci składają gratulacje i życzą zdrowia zarówno mamie, jak i dziewczynce. Niektórzy przyznali się, że poczuli wzruszenie i zakręciła im się w oku łza.
Plotek także serdecznie gratuluje i wita na świecie!
AW