W kolejnym odcinku "Szymona na żywo" pochodzący z Mongolii Bilguun Ariunbaatar będzie zapraszał na Euro Anglików. Oczywiście nieodłącznym rekwizytem będzie filiżanka z herbatą, a dostanie się przede wszystkim brytyjskim i polskim kibolom.
Największe problemy przyjeżdżającym na mistrzostwa Europy Wyspiarzom sprawi zapewne prawostronny ruch drogowy obowiązujący w Polsce. Bilguun postanowił zademonstrować w programie, jak wygląda jazda warszawskimi ulicami. Starał się jechać nimi "po angielsku", czyli lewą stroną. Nieprzepisowa jazda pod prąd na rowerze nie uszła jednak uwadze policji. Za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na drodze Bilguun dostał mandat wysokości 250 złotych. Ukarano go także pięcioma punktami karnymi.
Myślicie, że cała sytuacja znajdzie się w nagraniu? Rozmowa Mongoła z pouczającymi go policjantami musiała być szalenie zabawna.
tommy