Madison Berg miała pięć lat, gdy została miss piękności. Rozliczyła się z przeszłością. "Jak u licha mogłam myśleć, że to normalne?"

Była dzieckiem, a jej życie kręciło się wokół występów, mocnych makijaży i wymyślnych stylizacji. Jak udział w konkursach piękności dla dzieci wpłynął na życie Madison Berg?
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Madison Berg

Madison Berg miała pięć miesięcy, kiedy jej mama zgłosiła ją do pierwszego konkursu piękności. To wydarzenie napędziło kolejne, aż w końcu konkursy dla małych miss stały się codziennością rodziny.

Dorosła już dzisiaj Madison postanowiła rozliczyć się z toksyczną przeszłością. Udzieliła bardzo szczerego wywiadu portalowi "The Sun", w którym opowiedziała, jaki wpływ miało na nią jej niecodzienne dzieciństwo.

Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Rodzina

Na pomysł zapisania córki na konkurs piękności wpadła jej matka. Okazało się, że zarówno ona, jak i Madison, pokochały to zajęcie.

Byłam jedynaczką i mama zrobiła to dla zabawy. Ale po tym, jak wygrałam pierwszy konkurs, sukces skłonił ją do kolejnych startów. Nie tylko ją. Ja też to pokochałam.

Ojciec Berg nie wtrącał się w sprawy swojej żony i jedynej córki.

Mając siedem lat, podróżowałam po całych Stanach Zjednoczonych, spędzając większość weekendów na konkursach. Mój tata Larry po prostu zostawił nas w spokoju, mówiąc, że to nasza sprawa.
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Program

Mała Madison w końcu dostała propozycję występu w programie "Toddlers And Tiaras". Wtedy było to spełnienie jej marzeń.

Wzięłam udział w programie Toddlers And Tiaras. Uwielbiałam być śledzona przez kamery. Starannie zmontowane klipy przedstawiały mnie jako diwę.
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Hejt

Jednak po emisji kilku odcinków na Madison wylała się fala krytyki. Ludzie wyśmiewali jej wygląd, a dzieci ze szkoły nie dawały jej spokoju.

Jedna z kobiecych stron internetowych nazwała mnie "suką" i "gównianą małą córeczką". Takie komentarze musiały naprawdę zranić mamę, ale przy mnie nigdy się nie zdenerwowała.
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Poświęcenie

Madison nie miała takiego życia, jak jej rówieśnicy. Jako nastolatka musiała poświęcić naprawdę wiele.

Miałam 16 lat i nie mogłam robić normalnych nastoletnich rzeczy, takich jak picie piwa na imprezach, ponieważ musiałam pozostać cały czas w formie. Zamiast tego trzymałam się ścisłej diety złożonej z wysokobiałkowych posiłków i warzyw oraz ćwiczyłam cztery razy w tygodniu z trenerem personalnym.
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Rozterki

Berg myślała o tym, aby zrezygnować z konkursów, ale nie chciała zranić swojej matki.

Prostym rozwiązaniem byłoby rzucenie tego, ale wiedziałam, jak bardzo mama uwielbiała te konkursy i ile zainwestowała w to czasu i pieniędzy. Nie mogłam się poddać, mimo że zaczynało to wpływać moje zdrowie psychiczne.
Madison Berg Madison Berg instagram/its_tootieberg

Szczęście wypisane na twarzy

W końcu jednak Madison postanowiła zawalczyć o siebie. Nie było to łatwe. Nie ma również żalu do matki.

Rezygnacja z konkursów nie sprawiła, że moje problemy zniknęły natychmiast. Przez ostatni rok byłam na terapii. Powoli uczę się, jak czuć się komfortowo we własnej skórze. Kiedy patrzę na stare zdjęcia, nie mogę przestać myśleć: "Jak u licha mogłam myśleć, że to normalne?" Jednak nigdy nie będę winić mamy - nie wiedziała, jak to wpłynęło na moją samoocenę.

Co myślicie o konkursach piękności dla dzieci?

Więcej o: