Mieszkanie Marcina Tyszki to prawdziwe DZIEŁO SZTUKI. Nie to jest najlepsze. Nie uwierzycie, co zrobił, kiedy je urządził

Marcin Tyszka urządził swoje mieszkanie tak, że zaczęło przypominać kwiatowe dzieło sztuki. Najciekawsze jednak jest to, co zrobił potem. Niewielu miałoby odwagę na taki krok.
Marcin Tyszka urządził swoje mieszkanie tak, że zaczęło przypominać kwiatowe dzieło sztuki. Najciekawsze jednak jest to, co zrobił potem. Niewielu miałoby odwagę na taki krok. Marcin Tyszka urządził swoje mieszkanie tak, że zaczęło przypominać kwiatowe dzieło sztuki. Najciekawsze jednak jest to, co zrobił potem. Niewielu miałoby odwagę na taki krok. Screen z Instagram.com/Tyszka_Marcin
Michał Tyszka urządził swoje mieszkanie z wielką pieczołowitością. Dbał o każdy szczegół. Bywało, że i pół roku czekał na odpowiednie kafelki czy tapety. I kiedy już prace zostały zakończone zrobił coś nieoczekiwanego. Michał Tyszka urządził swoje mieszkanie z wielką pieczołowitością. Dbał o każdy szczegół. Bywało, że i pół roku czekał na odpowiednie kafelki czy tapety. I kiedy już prace zostały zakończone zrobił coś nieoczekiwanego. "Mieszkałem prawie pół roku w hotelu, ale najlepsze jest to, że jak już skończyłem to mieszkanie, i je urządziłem, to kupiłem nowe" - mówił w rozmowie z "DD TVN". Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/
Okazało się, że zabrakło mu miejsca na rzeczy. Okazało się, że zabrakło mu miejsca na rzeczy. "Jest trochę za małe, ponieważ jestem kolekcjonerem, który zbiera wszystko i wszędzie i nie ma tam już miejsca dla mnie. Ale przyszła 40-tka, taki czas, że skoro się nie rozmnożyłem, to przynajmniej będę miał większe mieszkanie" - powiedział w cytowanej rozmowie. Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/
Jak widać, Marcin Tyszka jest ogromnym miłośnikiem kwiatów. Ma o nich imponującą wiedzę. Zarówno to mieszkanie, jak i następne, jest całkowicie podporządkowane roślinom. Jak widać, Marcin Tyszka jest ogromnym miłośnikiem kwiatów. Ma o nich imponującą wiedzę. Zarówno to mieszkanie, jak i następne, jest całkowicie podporządkowane roślinom. "Wiadomo, że każde z moich mieszkań jest przede wszystkim dla kwiatów, a to nowe to już jest wielka oaza albo ogród botaniczny. Jak na razie nie ma jeszcze podłóg, łazienek, prąd nie podłączony, ale kwiaty już są". Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/
Choć nowe mieszkanie jest jeszcze w fazie remontu, Tyszka już wie, jak będzie wyglądało. Choć nowe mieszkanie jest jeszcze w fazie remontu, Tyszka już wie, jak będzie wyglądało. "Tam są trzy różne sekcje, więc teraz na przykład będę miał palmy mrozoodporne, które będą rosły przez cały rok na dachu. Dach jest podgrzewany, więc zatrudniłem tam kilka różnych ekip plus specjalistów od tropikalnych roślin". Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
Mieszkanie Marcina Tyszki, tapeta sprowadzona jest z Londynu, jest ręcznie malowana, pochodzi z luksusowej firmy de Gournay Mieszkanie Marcina Tyszki, tapeta sprowadzona jest z Londynu, jest ręcznie malowana, pochodzi z luksusowej firmy de Gournay Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
To mieszkanie spodobało się Annie Kalczyńskiej. To mieszkanie spodobało się Annie Kalczyńskiej. "Bardzo ciekawe. To jest tak nowy trend w wystroju wnętrz, widziałam to ostatnio w Helsinkach" - powiedziała w "DD TVN". Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
Mieszkanie Marcina Tyszki Mieszkanie Marcina Tyszki Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
Mieszkanie Marcina Tyszki Mieszkanie Marcina Tyszki Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
Mieszkanie Marcina Tyszki Mieszkanie Marcina Tyszki Screen z Instagram.com/tyszka_marcin/Architectural Digest /Fot. Piotr Jamrozik
Więcej o: