Oscary 2015. 'Batman'... Nie, zaraz, 'Birdman'. Podobieństwo nie jest przypadkowe. Keaton praktycznie zagrał samego siebie. I pewnym krokiem zmierza po statuetkę - Plotek
Link został skopiowany
Oscary 2015. "Batman"... Nie, zaraz, "Birdman". Podobieństwo nie jest przypadkowe. Keaton praktycznie zagrał samego siebie. I pewnym krokiem zmierza po statuetkę
Małgorzata Tchorzewska
Michael Keaton rolą Riggana Thomsona w filmie "Birdman" zabłysnął po 25 latach od "Batmana" - najjaśniejszego jak dotąd punktu w jego karierze. Zaraz, zaraz... A o czym jest "Birdman", jak nie o próbie ponownego wdrapania się na szczyt, tyle że tym razem od trudniejszej, bardziej ambitnej strony?
Michael Keaton
Rola, w którą się wciela w nominowanym do Oscara filmie "Birdman", wydaje się być napisana specjalnie dla niego. Podstarzały aktor, który lata swej świetności ma dawno za sobą, a zasłynął rolą w filmie o superbohaterze. Zyskał wielką popularność, na fali której zdecydował się wystąpić w dwóch kolejnych częściach historii o Birdmanie. Brzmi znajomo? Keaton wystąpił co prawda tylko w dwóch "Batmanach", ale sam motyw zamaskowanego superbohatera i bliskość słów "batman" i "birdman" nie pozostawiają wątpliwości. Zresztą co bardziej spostrzegawczy wyłapią też oko puszczone do widzów: w scenie konferencji prasowej w garderobie Riggan mówi, że nie grał Birdmana od 1992 roku. Jest to rok powstania drugiego "Batmana" z Michaelem Keatonem.
Atsushi Nishijima / AP (AP Photo/Fox Searchlight, Atsushi Nishijima)
Jeśli reżyser "Birdmana", Alejandro Gonzalez Inarritu, chciał obudować swój film dodatkowym znaczeniem, to niewątpliwie zatrudnienie właśnie Michaela Keatona było świetnym rozwiązaniem. Kojarzymy jego twarz, słyszeliśmy o burtonowskich Batmanach, ale sam Keaton jest dla nas bardziej aktorem drugiego planu w kinie rozrywkowym, bez specjalnych ambicji.
Atsushi Nishijima / AP / AP
Co ciekawe, sam Michael Keaton odżegnuje się od swojego bohatera Riggana, mówiąc, że jest to najbardziej do niego niepodobna postać, którą przyszło mu grać. W kontekście tych słów możemy się zadumać przez chwilę nad jego rolą w "Soku z żuka" Tima Bartona.
Spotkanie z Timem Burtonem w 1988 roku na planie "Soku z żuka" było przełomowym momentem dla Keatona. Zapoczątkowało ono ich dalszą współpracę i przyniosło Keatonowi sukces w filmach o Batmanie. Potem jednak słuch po nim (niemalże) zaginął. Wszystko może się zmienić po tegorocznych Oscarach.
MIKE BLAKE / REUTERS / REUTERS
Keaton ma ogromne szanse na statuetkę. Dostał już za tę rolę nie tylko Złotego Globa, który jest na ogół swego rodzaju przepowiednią, co wydarzy się w oscarową noc, ale także szereg innych wyróżnień: Nagrodę Dziennikarzy Amerykańskich Critics' Choice, Nowojorską Niezależną Nagrodę Filmową Gotham czy nagrodę Bostońskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych.
REKLAMA
Nazwisko
Michael Keaton urodził się jako Michael John Douglas i miał pecha, bo inny Michael Douglas - tak TEN - urodził się 7 lat wcześniej. Planując więc karierę i przyłączając się do Stowarzyszenia Aktorów Filmowych, zmienił nazwisko. Plotka głosi, że "Keaton" wzięło się z jego zamiłowania do Diane Keaton po jej oscarowej kreacji w "Annie Hall". Podobno jednak chodziło o fascynację komediowymi możliwościami Bustera Keatona.
AP/ PR Photos
To jest o tyle prawdopodobne, że Michael zaczynał od stand-upów - po tym, jak po dwóch latach studiów rzucił uniwersytet i, dorabiając jako taksówkarz i kierowca furgonetki rozwożącej lody, próbował swoich sił w aktorstwie.
W 1975 roku 26-letni Keaton zadebiutował w telewizyjnej serii dla dzieci, pojawiał się w sitcomach, ale w telewizji nie potrafił się przebić, spróbował zatem swoich sił w filmach kinowych. Pewnym sukcesem - choć niekoniecznie komercyjnym - był film "Nocna zmiana" (1982) w reżyserii Rona Howarda.
Przełom
Przełomowy rok dla Keatona to rok 1988. Zagrał wówczas w dwóch filmach: "Czysty i trzeźwy" i "Sok z żuka". Oba przyniosły mu pierwszą znaczącą nagrodę za najlepszą rolę męską (a nawet dwie role!) od Amerykańskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych. Ogromne znaczenie miało też rozpoczęcie współpracy z charyzmatycznym Timem Burtonem. Ich kolejny wspólny film - powstały w 1989 roku "Batman" - przyniósł Keatonowi popularność. Na planie spotkał Jacka Nicholsona, którego kreacja Jokera przeszła do historii kina.
Sam Keaton też spodobał się jako Człowiek-Nietoperz. Do tego stopnia, że zaproponowano mu ponowne wystąpienie w tej roli. Dziś mamy w pamięci Christiana Bale'a, który grał Batmana aż trzy razy, ale do tego czasu - przed Ketonem i po nim odtwórcy ról Batmana: Adam West, Val Kilmer i George Clooney - nie dostawali propozycji kolejnej części. W 1992 roku Michael Keaton ponownie zagrał Człowieka-Nietoperza w filmie "Powrót Batmana". Partnerowała mu - w roli Kobiety-Kota - Michelle Pfeiffer, z którą ponoć miał romans, datowany jednak na kilka lat przed wspólnym filmem. Co ciekawe - chemia między nimi jednak najwyraźniej nie wygasła: dostali nominację do Nagrody MTV za najlepszy filmowy pocałunek.
Materiały prasowe
Najlepsze role (i te, co mu przeszły koło nosa)
Michael Keaton zagrał w wielu filmach, które nie miały ani koszmarnych recenzji, ani specjalnie entuzjastycznych. Pojawił się w kilku dobrych i nagradzanych filmach, ale w rolach, które nie przyniosły mu nagród i rozgłosu - bo pozostawały w cieniu prawdziwych gwiazd tych produkcji. Tak było w przypadku "Jackie Brown" Quentina Tarantino czy w szekspirowskiej adaptacji Kennetha Branagha "Wiele hałasu o nic". Możecie go pamiętać z dramatycznej roli u boku Nicole Kidman w filmie "Gra o życie" czy z roli prezydenta - ojca Katie Holmes - w filmie "Córka prezydenta". Michael Keaton użyczył też głosu do filmów animowanych, m.in. "Toy Story 3" czy "Auta".
Być może jego kariera potoczyłaby się inaczej, gdyby udało mu się zagrać w którymś z filmów, o rolę w których się ubiegał. To on miał grać w filmie Woody'ego Allena "Purpurowa róża z Kairu". Po zdjęciach próbnych Allen zastąpił go jednak Jeffem Danielsem, który za tę rolę był nominowany do Złotego Globu. Podobnie było w przypadku filmu Clinta Eastwooda "Rzeka tajemnic". Zdjęcia już się zaczęły, ale reżyser nie był zadowolony z obsadzenia Keatona w jednej z ról. Ostatecznie przypadła ona Kevinowi Baconowi, który został wyróżniony nominacjami i nagrodami (w tym nominacją do Złotego Głobu). Prawie zagrał w "Pogromcach duchów" - proponowano mu role, które później trafiły do Billa Murraya i Harolda Ramisa. Był również brany pod uwagę przy wyborze odtwórcy roli Jacka Sparrowa.
Michael Keaton próbował swoich sił także jako reżyser. W 2007 roku zagrał w reżyserowanym przez siebie filmie "The Merry Gentleman", który był pokazywany na festiwalu w Sundance.
W 2002 roku był nominowany do Złotego Globu za film telewizyjny "Na żywo z Bagdadu", podobnie zresztą jak partnerująca mu Helena Bonham Carter. Prawdziwy deszcz nominacji do prestiżowych nagród filmowych spadł jednak na Michaela Keatona dopiero po roli w "Birdmanie".
Życie rodzinne
Michael Keaton pochodzi z licznej rodziny - ma trzy siostry i trzech braci. Sam jednak ma tylko jednego syna, Seana Douglasa, ze swego jedynego, trwającego 8 lat związku małżeńskiego z aktorką Caroline McWilliams. Poza przypisywanym mu romansem z Michelle Pfeiffer, łączono go także z Courtney Cox. Tu jednak mowa o trwającym kilka lat związku. Spotykali się w latach 1989-1995. Z ciekawostek - miał także romans z aktorka porno Rachel Ryan.
