• Link został skopiowany

Bogusław Mec nie żyje. Jak wyglądało jego życie?

Początek, rozwój i smutny koniec wspaniałej kariery piosenkarza.
Bogusław Mec. Bogusław Mec. Fot. Paweł Kozioł / Agencja Wyborcza.pl

Śmierć po długiej chorobie

Bogusław Mec od 11 lat chorował na białaczkę. Niestety, dzisiaj przegrał nierówną walkę o życie. Piosenkarz i kompozytor zmarł w szpitalu w Zgierzu. Miał 65 lat.

Bogusław Mec

Ostatni raz pojawił się na scenie 8 marca tego roku na koncercie z okazji Dnia Kobiet. Miał żonę Jolantę i córkę. Przypomnij sobie jego losy.

Bogusław Mec. Bogusław Mec. Fot. Rafał Mielnik / Agencja Wyborcza.pl

Młodość i początek kariery

Bogusław Mec urodził się w Tomaszowie Mazowieckim w 1947 roku. Mieszkał z rodzicami w mieszkaniu wynajętym na parafii kościoła ewangelicko-augsburskiego. Tego wyznania byli jego rodzice.

Moi znajomi mówili, że bardziej odlotowej parafii to w życiu nie widzieli. Dzięki pastorowi mieliśmy najlepsze płyty z Zachodu. - wspominał w SE.pl

Młody Mec śpiewał także w kościelnym chórze. W 1970 roku, wieku 23 lat, rozpoczął karierę wokalną na scenie. W trakcie studiów na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych wziął udział w konkursie "Łódzka Giełda Piosenki". Wygrał go, otrzymał także nagrodę publiczności. Przed tym wydarzeniem myślał o przyszłości jako plastyk i rzeźbiarz. Zmienił jednak plany i już rok później zwyciężył w konkursie debiutów na festiwalu w Opolu.

 Boguslaw Mec pies

W 1972 roku wystąpił już na opolskiej dużej scenie. Wykonana przez niego piosenka "Jej portret" zdobyła pierwsze miejsce. Do dzisiaj jest najpopularniejszym i najbardziej rozpoznawalnym utworem Bogusława Meca.

Bogusław Mec. Bogusław Mec. Fot. Michal Grocholski / Agencja Wyborcza.pl

Kariera

W ciągu czterdziestu dwóch lat kariery Bogusław Mec wydał 11 płyt. Pochodzą z nich między innymi takie przeboje, jak "Mały biały pies"...

..."Przyjaciele po to są"...

...czy wykonany wspólnie z Anną Jantar utwór "Pozwolił nam los."

Bogusław Mec. Bogusław Mec. Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl

Dzielna walka z chorobą

Po wykryciu u niego białaczki w 2001 roku, Mec nie załamał się. Szybko przeszedł przeszczep szpiku - dawcą była jego siostra. Żona artysty, Jolanta, bardzo wspierała go w trudnych chwilach.

Bez mojej żony już bym nie żył - powiedział bez ogródek SE.pl.

Dla Meca największą pociechą była jednak praca.

Nadal pracuję. To daje mi energię. Spotkania z fanami, koncerty dodają mi skrzydeł. Nie dam się chorobie, choćby nie wiem co! - mówił w lipcu 2011 roku.

Choć przeżywał nawroty nowotworu, nie poddawał się. Za każdym razem, gdy trafiał do szpitala, od razu planował koncerty po opuszczeniu oddziału.

Jak jestem sam, to czasami trochę sobie postękam, pokwękam, pojęczę, ale jak wyjdę do ludzi, trzymam formę - wyznał na łamach SE.pl.

 Boguslaw Mec

Był bardzo aktywny zawodowo. Grał wiele koncertów, nagrywał kolejne płyty. Chociaż tuż po wykryciu choroby lekarze dawali mu 8-10 procent szans na wyleczenie, Mec był mocno przekonany, że uda mu się zwyciężyć z białaczką. Jego postawa była wzorem dla cierpiących na tę poważną chorobę.

Bogusław Mec. Bogusław Mec. Fot. Paweł Kozioł / Agencja Wyborcza.pl

Wsparcie

Bogusław Mec chętnie wspierał innych w walce z chorobą, z którą sam musiał się zmagać. Gdy dowiedział się o złym stanie zdrowia Nergala, robił co mógł, by dodać mu otuchy.

Przed Adamem długa walka, ale wierzę, że będzie moc i ogień! - powiedział w wywiadzie tygodnikowi "Na żywo."

Otwarcie podziwiał też postawę Dody, która robiła wiele, aby pomóc Darskiemu i angażowała się w promocję akcji oddawania szpiku do przeszczepu.

Mogą o niej mówić, co chcą, dla mnie to zdesperowana, szalona, kochająca lwica. Używa wszystkich swoich atutów i popularności, by pomóc Adasiowi. Piękne! - stwierdził.

 Bogus?aw Mec

Bardzo przejął się też wieścią o chorobie Jerzego Stuhra, z którym niejednokrotnie spotykał się na scenie podczas swojej kariery.

Na początku jest strach, ja to rozumiem. Ale potem mija - powiedział SE.pl - Nie poddawaj się. Masz dla kogo żyć! - radził aktorowi. - Weź to paskudztwo za gębę, za rogi...

Mec bardzo cenił Stuhra. Był pewien, że jego równolatek (obaj urodzili się 1947 roku) z pomocą rodziny poradzi sobie z chorobą.

Wierzę, że to chwilowa niedyspozycja. Przecież ma obok cudownych ludzi. Żonę - nie wątpię, że tak wspaniałą jak moja. I dzieci. Poza tym nie mamy po 20 lat. Musimy o siebie dbać i inni też muszą o nas dbać.- mówił w tym samym wywiadzie.

Zobacz także:

Więcej o:

Komentarze (7)

Bogusław Mec nie żyje. Jak wyglądało jego życie?

plepla
13 lat temu
Kolejna wielka strata dla polskiej sceny muzycznej.Człowiek mimo choroby zawsze pogodny, pomagający innym w potrzebie a przede wszystkim wielki artysta.Aż strach pomyśleć co po nich....
aldonathebest
13 lat temu
Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny. I tak oto wykrusza nam śię grono prawdziwych artystów. Kolejna legenda polskiej muzyki, która w tym roku odeszła na drugą stronę tęczy. Bogusław! piosenka "Jej Portret" to mistrzostwo świata. Inne zresztą też. Będzie nam Ciebie brakować. R.I.P.
truskawkaaga
13 lat temu
Wyrazy najserdeczniejszego współczucia dla rodziny oraz bliskich PAna Bogusława.
Każdy artysta, który odchodzi powoduje, że świat niepomiernie ubożeje...
rodzina
13 lat temu
Podziwialam GO jako pisenkarza,jako czlowieka dzielnie walczacego przez wiele lat z grozna choroba.
Wspolczucie dla rodziny.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).