• Link został skopiowany

Marta Grycan w Gali: Rozmiar 34 NIE JEST sexy!

Marta Grycan wraz z córkami brawurowo wkroczyła na salony. W najnowszym numerze "Gali" pokazała całą rodzinę i opowiedziała, dlaczego trudno jest w dzisiejszych czasach stać się z dnia na dzień popularną.
Marta Grycan. Marta Grycan. Gala

Spowiedź celebrytki

Obecność Marty Grycan i jej córek w show-biznesie można śmiało określić mianem fenomenu. Żona potentata cukierniczego przebojem wkroczyła do świata celebrytów. Jedni ją uwielbiają, drudzy nie znoszą, jednak jedno jest pewne: Ta kobieta ma coś do powiedzenia. Udowodniła to, udzielając obszernego wywiadu dla "Gali". Zobaczcie, o czym mówiła właścicielka "Słodkiego biznesu".

Marta Grycan. Marta Grycan. Gala

O popularności

Marta Grycan wielokrotnie podkreślała, że dziwi ją nagłe zamieszanie wokół jej osoby. W końcu swoją pozycję buduje nie od dziś i od wielu lat regularnie pojawia się na warszawskich salonach.

To zabawne - bywałyśmy wcześniej na tych samych przyjęciach, w tych samych miejscach, z tymi samymi ludźmi. Na pewno budzimy teraz emocje, jeśli się o nas tyle pisze. Myślę, że media nas zauważyły, kiedy nakręciłam pilota programu kulinarnego - mówi w wywiadzie Grycan.
Rodzina Grycanów. Rodzina Grycanów. Gala

O rodzinie

Na salonach Marcie towarzyszą często córki: 18-letnia Weronika i 15-letnia Victoria. Jednak rodzina Grycanów to również mąż celebrytki, Adam i najmłodsza pociecha - Gabrysia. Właścicielka cukierni podkreśla, że życie rodzinne stawia zawsze na pierwszym miejscu:

Zawsze chciałam stworzyć dom, w którym wszystko jest takie jak sto lat temu. I to się dzieje. Jesteśmy typem włoskiej rodziny. Jemy kolacje i długo rozmawiamy. Latem siedzimy na tarasie i marzymy, by wieczór się nie kończył - mówi celebrytka w wywiadzie.
Adam i Marta Grycan. Adam i Marta Grycan. Kapif

O miłości

Stworzenie ogniska domowego nie byłoby jednak możliwe, gdyby prawie 20 lat temu Marta nie poznała przypadkiem swojego przyszłego męża, Adama. Historia tej znajomości brzmi jak gotowy scenariusz filmu o miłości:

Odprowadzałam na lotnisko w Warszawie odlatującą do Australii ciocię, którą żegnała też jej dawna znajoma - Renata Grycan z synem Adamem. Nasze spotkanie było jak uderzenie pioruna - wspomina z rozrzewnieniem Marta.

Przyszli małżonkowie od początku wiedzieli, że ta historia będzie miała ciąg dalszy. I rzeczywiście, Adam Grycan co drugi dzień podróżował do rodzinnego miasta Marty - Głogowa, by zobaczyć się z ukochaną. A dystans, który miał do pokonania na trasie Warszawa-Głogów, to blisko 500 kilometrów! Na happy end para nie musiała długo czekać - Marta i Adam zostali małżeństwem już po kilku miesiącach znajomości.

Marta Grycan z córkami. Marta Grycan z córkami. Kapif

O znoszeniu krytyki

Marta i jej córki zdają sobie sprawę z tego, że stając się osobami publicznymi narażają się na dużą dawkę krytyki. Często nieuzasadnionej.

Każdy, wchodząc do tego świata, na początku musi trochę oberwać. Jednocześnie styliści mają prawo do subiektywnej oceny. Ale ja lubię siebie cały czas. Jeszcze nieraz mnie pochwalą i nieraz dostanę po nosie.

 

Wiktoria Grycan dodaje:

Wliczam to w koszty. Mogą o mnie mówić, co chcą, a ja, może zabrzmi to nieskromni, znam swoją wartość.
Marta Grycan. Marta Grycan. Facebook

O poczuciu misji

Złośliwi wytykają popularnym Grycankom dodatkowe kilogramy. Same zainteresowane nie zamierzają jednak poddawać się restrykcyjnym dietom, tylko po to, by dopasować swoje kształty do aktualnie obowiązujących kanonów:

Mnóstwo osób dziękuje mi na Facebooku, że rozpoczęłam rewolucję i wreszcie kobiety bardziej obfitych kształtów mogą poczuć pełnię swojej kobiecości. Bo u nas panuje przekonanie, że jak się ma duży biust albo zaokrąglone kształty, trzeba siedzieć w domu lub chodzić w czarnym worku. A przecież kobiecość to coś pięknego! Anorektyczne 34 nie jest sexy. A świat jest różny. Muszą być ludzie wysocy, niscy, szczupli, chudzi i puszyści.

Marta Grycan

NZ. Marta Grycan   Luksusowa Marka Roku 2010, Wa-wa, 10.10.2010,  Fot.: Radoslaw NAWROCKI / FORUM

A na pytanie, jak to jest być kobietą o okrągłych kształtach wśród wychudzonych celebrytek, Grycan odpowiada:

Bardzo dobrze, dlatego, że w ogóle dobrze się czujemy we własnej skórze.
Doda, Adam i Marta Grycan Doda, Adam i Marta Grycan Kapif

O relacjach z Dodą

Grycan nie ukrywa, że utrzymuje przyjacielskie relacje z wieloma znanymi osobami. Do jednej z dobrych znajomych Marty należy sama Doda!

Ma zaledwie dwadzieścia kilka lat, a wiele się można od niej nauczyć. Niebywałej pracowitości, ambicji i choćby tego, jak stawiać czoła temu, co się o sobie czyta, i nie stracić swojego azymutu, by iść dalej - mówi ciepło o Rabczewskiej.
Więcej o: