• Link został skopiowany

Natalia Lesz lubi prowokować. Tym razem pokazuje PIERŚ!

Piersi, majtki, lesbijski pocałunek - taką drogę wybrała wokalistka? A gdzie wielka muzyczna kariera?
Natalia Lesz. Natalia Lesz. Forum

Nowa Madonna? Niekoniecznie

Nie możemy oprzeć się wrażeniu, że Natalia Lesz wzoruje się na Madonnie. Trochę nieudolnie jednak. Ostatnie jej "wyczyny" niewiele mają wspólnego z artystycznym kreowaniem swojego wizerunku. Są jedynie mało kreatywną prowokacją. Dlatego zamiast polskiej Madonny, widzimy w Lesz celebrytkę zdobywającą popularność na pokazywaniu majtek i piersi, całowaniu tancerki na scenie i bywaniu na imprezach.

Jak mamy pisać o Lesz w kontekście jej dokonań muzycznych, jeżeli piosenki wokalistki są mało znane, a sama Natalia na występach przyciąga uwagę nie głosem i aranżacjami utworów, a wyglądem i zachowaniem?

Natalia Lesz. Natalia Lesz. Forum

Piersi pokazała oczywiście przypadkiem

W czwartek na imprezie zorganizowanej z okazji 3. urodzin magazynu "K MAG" Natalia Lesz ubrała się tak, jakby właśnie szła na plażę, tylko zapomniała założyć pod bluzkę strój kąpielowy. Letnia, lekka stylizacja uwydatniła bardzo szczupłe ciało Natalii. A zwiewna, obszerna koszulka odsłoniła kawałek piersi, zupełnie przypadkowo oczywiście. Wokalistka także przypadkowo ułożyła na ciele ręce w idealnej pozycji, pozwalającej fotoreporterom na zaglądanie pod jej bluzkę.

Natalia Lesz

Natalia Lesz

Natalia Lesz

Natalia Lesz

Natalia Lesz Natalia Lesz Forum

Brak stanika

Czy dla zachowania pozorów Natalia Lesz trzymała często ręce na swoim dekolcie? Jakby bała się, że piersi w pewnym momencie mogą wyskoczyć?

Natalia Lesz

Natalia Lesz

Natalia Lesz. Natalia Lesz. Forum

I lesbijski pocałunek

Na tandetnej polsatowskiej imprezie "Sylwestrowa moc przebojów" Natalia chciała rozgrzać zmarzniętą publiczność lesbijskim pocałunkiem. Wątpimy, że komuś zrobiło się cieplej. Miało być światowo i skandalicznie, a wyszło tanio i niesmacznie.

Natalia Lesz

Natalia Lesz. Natalia Lesz. Forum

Słynne już majki

Musimy przypomnieć słynne majtki Natalii Lesz, gdyż teraz całkowicie jest dla nas jasne, że raczej nie był to wypadek przy pracy.

 natalia lesz

Promowanie siebie ciałem jest jak najbardziej fajne. A nawet jesteśmy za. Zawsze miło zobaczyć młode, jędrne piersi czy pośladki. Przeciwni jesteśmy tylko oburzaniu się celebrytów, że to pokazujemy, zamiast pisać o ich zawodowych osiągnięciach. W show-biznesie można być Madonną i tak jak ona świecić majtkami przy każdej okazji, ale jednocześnie nagrywać hity. Można być też Dodą, u której muzyka jest na drugim planie, a szokowanie wyglądem na pierwszym. Ostatecznie też można być Paris Hilton, która tylko jest. Wybór dowolny, byle nie mówić jednego, a robić drugie.

Więcej o: