Córka Rubików medialny debiut ma już za sobą. Wiosną rodzice zabrali ją na imprezę samochodową, na której tatuś Rubik mógł poczuć się jak chłopiec. Wtedy jednak mała chowała się w ramionach Agaty Rubik i niełatwo było ją sfotografować. Tym razem dwuletnia Helenka stanęła na wysokości zadania. Nie tylko pięknie się prezentowała w modnych ciuchach na imprezie zorganizowanej przez markę Molton (firma znana z eleganckich ubrań dla kobiet głównie w średnim wieku być może zamierza wychować sobie pokolenie klientek), przybierała też pozy niczym profesjonalna modelka. A min, które uchwycili fotografowie, nie powstydziłaby się żadna hollywoodzka gwiazda.
Obie panie prezentowały się nienagannie. Żonie Rubika widocznie służy sushi-dieta, gdyż figurę ma bez zastrzeżeń.
Czasem Agatka nawet o sushi nie pamięta. Bywa, że nie musi jeść wcale, bo wystarcz jej miłość do dużo starszego męża:
Helenka jest bardzo podobna do swojej mamy. Blondyneczka z jasną karnacją ubierana jest także w stylu mamy. Modne i zarazem wygodne buty znanej australijskiej marki uroczo wyglądają na małych nóżkach Helenki. Czego nie możemy powiedzieć o nóżkach Agatki...
Obie maja także kurtki z futerkiem. Teraz tylko czekamy, aż mała Helenka dostanie dużą, markową torbę. Długo pewnie czekać nie będziemy.
.
Gdy Helenka bawiła się w najlepsze, jej mama buszowała między wieszakami, czyli też bawiła się w najlepsze. Każda z pań miała po prostu swoje zabawki.
Helenka wydaje się być charakterną dziewczynką. Upartość i pewność siebie ma wypisane na twarzy. Może z wyglądu nie przypomina swojego popularnego taty, ale z min wnioskujemy, że mała, jak Piotr Rubik, dokładnie wie, czego chce i nie zawaha się, by kiedyś po to sięgnąć.
.
Ale póki co, zabawa jest najważniejsza! Tylko czy nie lepiej byłoby w towarzystwie rodzeństwa? Rubikowie niedawno kupili nowy dom, niejednokrotnie też podkreślali, że Helenka nie będzie jedynaczką. Poza tym w show-biznesie panuje moda na ciąże. Czekamy więc niecierpliwie na kolejną pociechę Rubików.
Czy ta mała elegantka nie przypomina wam innej elegantki, tylko zza oceanu?