Wokalistka, blogerka, ale nie?.
Absolutnie nie czuję się celebrytką. Nigdy w życiu nie pojawiłam się na otwarciu butiku czy sklepu spożywczego. Bardzo selekcjonuję imprezy, na których się pojawiam. Jeśli gdzieś idę, to są to na pewno eventy, związane z moją pracą, czyli z muzyką lub modą. Przyjmuję również zaproszenia od znajomych, bo wiem, że na tego typu imprezie będą ludzie, z którymi chcę się spotkać. Królową ścianek i butików nie zostanę.