Kim jest Mats z "X Factor"?

Swój pierwszy zespół "Tamazite" założył razem z kolegami ze szkoły. Grali eksperymentalny funk-rock. Jednak rozpadł się i każdy pojechał w swoją stronę. Właśnie wtedy Mats wylądował w Polsce.

Grywał od barów po uczelniane aule, oczarowując słuchaczy. Jednak prawdziwe objawienie jego talentu przed milionami Polaków miało miejsce dzięki udziałowi w "X Factor". Stał się jednym z najbardziej docenionych uczestników programu.

W finałach "X Factor" znalazł się dzięki poprawnemu wykonaniu piosenki "Angels", Robbiego Williamsa. Wprowadził w zachwyt jurorów. Mówiło się, że śpiewał wtedy z myślą o Mai Sablewskiej. W "Bravo" jednak zaprzeczył:

Piosenka dla jurorki była chwytem marketingowym. A to, że jestem w tym programie zawdzięczam właśnie swojej dziewczynie. Zawsze mogę na nią liczyć.

Młody Norweg był niezwykle szczęśliwy z przejścia do następnej fazy programu. W emocjonującym momencie towarzyszyła mu jego dziewczyna Sabina Szałankiewicz, z którą poznał się na studiach. To właśnie ona uczy go polskiego. Po sukcesie w "X Factor" całusom nie było końca. Mats zawsze znajduje wsparcie w swojej dziewczynie, o czym ona powiedziała w "Bravo":

Mats świetnie śpiewa i wygląda, ale nie jestem o niego zazdrosna. Nigdy nie dał mi do tego powodu. Poza tym trzeba pamiętać o tym, że zaufanie w związku jest bardzo ważne. Ja jemu ufam!

Jury było zachwycone Matsem na castingu. Maja Sablewska powiedziała:

Po raz pierwszy miałam naprawdę emocje. Coś niewiarygodnego. Na takich ludzi czekamy jak ty. Fantastycznie. Rewelacja. Brawo!

Kuba dodał:

Mats, wierzysz w św. Mikołaja? On gdzieś tam od was jest. Wierzysz? Ja jestem teraz twoim świętym Mikołajem.

Mats z czeka teraz na swój debiut płytowy. Jak do tej pory stworzył 40 własnych piosenek! Często jego utwory powstają w momencie kiedy jest wzburzony, sfrustrowany. Najlepszym tego przykładem jest kawałek "Round and round".

Meguenni nigdy nie należał do tych, którzy wybierali najłatwiejszą drogę. Od 4 lat studiuje medycynę w Krakowie na Akademii Medycznej. Gra na nowojorskiej giełdzie. Uwielbia polską kuchnię.