Konflikt Justyny Steczkowskiej i Dody być może i podniósł oglądalność Dwójki, ale pozostawił niesmak po kolejnej edycji "GTNL". Losy programu nie są jeszcze przesądzone, ale pewne jest, że Justyna Steczkowska udziałem w tym programie, przekreśliła lata swojej pracy na miano niezależnej artystki. Prawdopodobnie nie pojawi się w kolejnej edycji. Dlaczego? Piosenkarka nie zdawała sobie sprawy z tego, że program narobi jej tak wielu kłopotów.
Do tego z pracy Justyny Steczkowskiej niezadowoleni byli również producenci programu. Jak podaje "Życie na gorąco", Rinke Rooyens był rozczarowany udziałem Justyny.
Ciekawe, jak teraz potoczą się losy programu i Justyny Steczkowskiej .