Najbarwniejszy finalista polskiego " X-Factor " to bez wątpienia Michał Szpak . Ma tylu samo wielbicieli co przeciwników, głównie ze względu na kontrowersyjny sposób bycia. Okazuje się, że malowanie oczu, buty na wysokim obcasie czy prostowanie włosów to jeszcze naleciałość z poprzednich lat kiedy Szpak pracował jako model.
Poza wypracowanym wizerunkiem ma za sobą jeszcze jedną mocną kartę - ćwiczony od ponad dziesięciu lat głos i sceniczną swobodę. Nie tylko grał z zespołem, ale też pracował jako model - czytamy w reportażu " Uważam Rze ".
Wokalista nie ukrywa, że rzadko idzie na ustępstwa w kwestii wizerunku. Zawsze stawia na bycie sobą.
Moją jedyną strategią jest bycie sobą. Kompromisy? Hm... Trzeba czasami przystać na to, by np. zamiast trzech pierścieni założyć dwa. Reszta jest już u mnie nie do wynegocjowania - powiedział tygodnikowi.
Myślicie, że mieliśmy swojego Andrieja Pejicia na wybiegach? Dla porównania zdjęcia obu chłopców. Znajdźcie trzy różnice.
Bośniacki model, Andrej Pejić:
elv