Pamiętacie program "Z kamerą wśród zwierząt"? Prowadzili go państwo Gucwiński. Dziś sąd we Wrocławiu orzekł, że były dyrektor wrocławskiego ogrodu zoologicznego, Antoni Gucwiński jest winny wieloletniego znęcania się nad niedźwiedziem brunatnym Mago.
O trzymanie misia w złych warunkach oskarżyła Gucwińskiego Fundacja Viva. Jej przedstawiciele twierdzili, że zwierzę mieszkało w małym - 2 metry na 2 metry - bunkrze bez dziennego światła. Niedźwiedź brunatny spędził w tym bunkrze dziewięć lat.
Gucwiński nie przyznał się do winy. Twierdził, że klatka nie była ani za mała, ani za niska.
Dla zwierząt drapieżnych wejścia do klatek powinny być możliwie niewielkie. Zwierzęta powinny móc spokojnie przez nie przechodzić, ale nie można się spodziewać, że będą miały rozmiar domowych drzwi. Podyktowane jest to głównie względami bezpieczeństwa - mówił Gucwiński.
Smutna sprawa. Niektórym Gucwiński ciągle kojarzy się przecież z kimś, kto pomagał zwierzętom. Więcej o sprawie przeczytacie pod tym linkiem .
Pegaz