Jeszcze przed Tańcem z Gwiazdami nazwisko Pyrek kojarzyli tylko fani sportu. Dziś polska tyczkarka jest gwiazdą pierwszoligową. "Party" spytało Monikę Pyrek , co dał jej program. Okazuje się, że sportsmenka dosłownie przed treningami do show była w totalnej rozsypce.
Monika Pyrek nabawiła się kontuzji stopy, musiała przerwać treningi i wpadła w tzw. doła. Taniec wyzwolił ją z przygnębienia. Schudła 5 kilogramów, stała się kobieca i pewna siebie. Dziś zakłada szpilki i mówi, że czuje się sexy. Jest sexy?
Buka