Tomasz Kammel nie daje za wygraną i próbuje wrócić do medialnego światka . W zeszłym tygodniu pojawił się gościnnie w programie "Pytanie na śniadanie" . Ekipa realizująca była zdziwiona jego wizytą.
Program "Pytanie na śniadanie" ma problemy z brakiem prowadzących . Zwolniono Jana Pospieszalskiego , a Włodzimierz Szaranowicz został szefem TVP Sport. Informator "Super Expressu" potwierdził , że Kammel próbuje wrócić do telewizji.
Coś jest na rzeczy. Wiadomo, że Tomek to medialne zwierzę, które kocha tę robotę i tak łatwo nie da za wygraną. Będzie chciał wrócić do TVP, a teraz stara się oczyścić swój nadszarpnięty ostatnimi skandalikami wizerunek
Szefowa "Pytanie na śniadanie" Alicja Resich-Modlińska w sprawie zatrudnienia Kammela odesłała do dyrektora TVP2.
Z nowych projektów Kammelowi nic nie wyszło, dlatego można się przeprosić ze starymi szefami.
Janus