Podol mimo, że gra w reprezentacji Niemiec, a do tego dobrze mu to wychodzi, jest tak naprawdę, wyluzowanym człowiekiem. Tylko na murawie zamienia się w waleczną bestię.
Piłkarz wyznał "Super Expressowi", o produktach które reklamuje swoim nazwiskiem:
Reklamowałem gry komputerowe, odzież i różne inne rzeczy. Cały czas mam umowę z Adidasem i producentem... ciasteczek. Niedawno odwiedziłem nawet fabrykę, gdzie robią te ciastka.
Ciasteczka? Piłkarze chętniej reklamują Adidasy, dezodoranty i napoje, ale ciasteczka to tylko Podol potrafi zareklamować, bo przecież sam za ciacho jest uważany.
Plotek przypomina, że teraz każda dziewczyna będzie mogła poczuć, jak smakuje ciacho Łukasza Podolskiego.
Zobacz także: