• Link został skopiowany

Doda przemawia i atakuje znienacka

Doda udzieliła wywiadu dla "Metra". Szkoda, że nie nam - może kiedyś się uda... Dowiedzieliśmy się, że Doda ma swoją prywatną czarną listę wrogów i się na nich czai. Po to, żeby kiedyś zaatakować znienacka.  Dodo, przychodzimy w pokoju! Redakcja.
Eastnews/SE

Podobno sporządziłaś czarną listę swoich wrogów - tych, którzy udawali, że Cię lubią, a potem obrabiali Ci tyłek.

- Wiesz, jestem bardzo bezpośrednią osobą. Jeśli ktoś już mi wejdzie na odcisk, to nie może liczyć na to, że będę się do niego uśmiechać i udawać, że nic się nie stało. W związku z tym przy najbliższej okazji powiem tej osobie, co o niej myślę. W charakterystyczny dla mnie sposób oczywiście. Najlepiej, żeby było to w szerszym gronie, bo wiesz, że lubię mieć publiczność.

Ale publikacji listy nie planujesz.

- No pewnie, że nie. Publikacja doprowadziłaby do tego, że mogliby się jakoś przygotować i potem unikać spotkania ze mną. I nie uda mi się wtedy ich dopaść. A ja chcę ich zaatakować znienacka, bo taki atak jest najlepszy.

To będzie wesoło. Sporo osób chciałoby taką akcję zobaczyć.

- Myślę, że każdy by chciał. Gdybym zrobiła z tego spektakl i sprzedawała bilety, to zeszłyby miesiąc wcześniej.

Pomówmy o Twojej nowej płycie. Udało Ci się udowodnić, że Virgin to tak naprawdę tylko Ty.

- No tak, bo jak masz kumpla w zespole, to nie zawsze możesz mu powiedzieć, że coś jest do d... A tutaj za wszystko odpowiadałam sama. Każdy numer, każda nutka jest wybierana przeze mnie. I to ja byłam ostateczną osobą, która o wszystkim decydowała. Wydaje mi się, że mam smykałkę do przebojów i wiem, co się ludziom może spodobać.

A gdyby nie było tego całego zamieszania z Virgin, to płyta byłaby inna?

- Nieeee... Absolutnie. Pod kątem muzycznym byłaby taka sama. Gust mi się nie zmienił w związku z tymi aferami. Ja wychowałam się na muzyce rockowej i niby gdzie miałabym odejść...

A byłaś ostatnio na Stonesach?

- Byłam. I wyszłam w połowie. Niestety, nie podobało mi się. Wydaje mi się, że gdyby jakiś polski zespół śpiewał dokładnie to samo, bez tej całej otoczki, to nikt by na nich nie zwrócił uwagi. Tylko ta cała oprawa i to, że się nazywają Stonesi, powodują frekwencję i zachwyty.

Teraz będziesz jeszcze gwiazdą telewizji. Jest pomysł na Twój muzyczny program w TVN.

- Upierałam się, żeby on koniecznie miał jakieś muzyczne odniesienia, ale chodzi raczej o program o wydźwięku towarzysko-kontrowersyjno-branżowym. Wiesz, jakieś skandale, trochę o wszystkim. I moje komentarze.

No to wymarzona sprawa dla Ciebie.

- Niby tak, tylko że ja mam teraz dużo obowiązków. Trzeba by to jakoś pogodzić, żebym miała szansę pospać sobie czasem w nocy.
Więcej o: