Emma Watson prawie dwa lata nie pozowała na czerwonym dywanie, ale ten powrót nas rozczarował. Kto jej doradził tą okropną suknię?

Emma Watson pojawiła się na czerwonym dywanie pierwszy raz od marca 2018 roku i nie zachwyciła. Po aktorce uznawanej za ikonę mody spodziewamy się więcej.

Emma Watson nie jest stałą bywalczynią ścianek. Ostatni raz na czerwonym dywanie pozowała w marcu 2018 roku na oscarowym after-party Vanity Fair. Po tak długiej przerwie spodziewaliśmy się spektakularnego powrotu. Niestety kreacja aktorki na premierze jej najnowszego filmu nas rozczarowała. 

Emma Watson na premierze "Małych kobietek"

Emma Watson nie bez powodu jest nazywana jedną z najbardziej stylowych aktorek młodego pokolenia. Jej kreacje z czerwonych dywanów wielokrotnie nas zachwycały, ale każdy czasem ma słabszy dzień, nawet Emma. Na nowojorskiej premierze filmu "Małe kobietki", w którym gra jedną z głównych ról, była niestety jedną z najsłabiej ubranych gwiazd. Sukienka od Balenciagi wykonana z czarnego, połyskującego materiału i wykończona koronką przy dekolcie wyglądała niechlujnie i kłóciła się z subtelną urodą Emmy. 

ZOBACZ TEŻ: Emma Watson w najpiękniejszej kreacji, jaką dziś zobaczycie. Wyglądała jak księżniczka z bajki

Przychodzi mi do głowy wiele myśli, kiedy zastanawiam się, dlaczego jej elegancki styl przerodził się w coś tak - odważę się to powiedzieć - niedbałego - ocenia stylizację Emmy autorka znanego modowego bloga Red Carpet Fashion Awards. 

Eksperyment modowy aktorki uznajemy za nieudany, a Wy co sądzicie? 

Polska premiera filmu "Małe kobietki" jest zaplanowana na 31 stycznia. Zobaczcie zwiastun: 

Zobacz wideo

WJ

Więcej o: