Anna Lewandowska w czwartek pojawiła się w studiu "Dzień Dobry TVN" z okazji premiery jej najnowszej książki. Na początku wywiadu trenerka zapowiedziała, że nie ma zamiaru rozmawiać ani na temat piłki nożnej, ani jej męża, a gdyby ktoś ją o to pytał, odpowie: burak lub pomidor. Dorota Wellman nie zastosowała się jednak do wskazówek.
Czy przygotowałaś piłkarzom odpowiednią dietę? Podobno niektórzy się do niej stosują - padło pytanie.
Burak - odpowiedź Lewandowskiej była zgodna z zapowiedzią.
Który jest burak? Bo nie wiem.
Żartobliwa riposta Wellman zbiła Lewandowską z tropu. Trenerka tylko się uśmiechnęła i już nic nie powiedziała. Nie, buraków też już nie było ;-)
WJ