Taylor Swift galę Grammy 2016 obejrzała w pierwszym rzędzie w towarzystwie Seleny Gomez . W drugim siedziała fanka, której bardzo zależało na dobrym ujęciu swojej idolki. Nie chciała jednak dać tego po sobie poznać.
Dyskretnie wyciągnęła telefon udając, że patrzy przed siebie i wtedy...
Umiejętności fanki zostały docenione przez media.
Pani próbująca zrobić ukradkiem zdjęcie Taylor Swift, jest nami wszystkimi - komentuje "Buzzfeed".
Taylor z pewnością zapozowałaby, gdyby fanka ją o to poprosiła, ale o wiele fajniejsze jest wykorzystanie technik "stalkingu" gwiazd. Co za ninja! - dodaje z humorem Metro.co.ok.
Najważniejsze, że pani zdjęcie chyba się udało;)
EK