Doda na okładce w sukni ślubnej. W środku jeszcze ciekawiej. "Płakałam, robiłam sceny. Sukienka odzwierciedli mój charakter"

Już niedługo Doda powie "tak" swojemu ukochanemu, Emilowi Haidarowi. Ale zanim to zrobi, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Wokalistka zdradziła, jak wyglądały kulisy przymiarek wymarzonej sukni ślubnej.

Po romantycznych zaręczynach , przyszedł czas na planowanie ceremonii ślubnej. A ta nie może być byle jaka, bowiem jak na królową Dodę przystało, wszystko musi być tak, jak sobie wymarzyła. W najnowszym numerze pisma "Fakt. Gwiazdy" możemy zobaczyć wokalistkę ubraną w welon i ślubną kreację. Musimy przyznać, że tak łagodna i urocza stylizacja bardzo jej pasuje.

Fakt. Gwiazdy

"Płakałam, mierząc suknię ślubną" - wyznała Doda, wspominając przymiarki wymarzonej kreacji. Ale jak się okazuje, towarzyszyło jej nie tylko uczucie wzruszenia. W środku pisma czytamy, że wokalistka często robiła sceny i była bardzo wymagająca.

Nie chcę o tym mówić, zły dotyk boli przez całe życie. Na szczęście miałam fantastyczne grono doradcze w postaci moich najbliższych przyjaciół i ukochanej mamy. Okazali się bardzo pomocni. Na pochwałę zasługuje również Stefano, który robił co mógł, żeby zainteresować mnie sukniami. Ja oczywiście kilka razy wymiękałam, robiąc swoje sceny, łącznie z tym, że się popłakałam. Tak jakbym czuła, że ten ślub naprawdę jest już jutro! - wyznała podekscytowana Doda.

Danuta Cymerman, właścicielka salonu sukien ślubnych, w którym odbyły się pierwsze przymiarki przyznała, że Doda nie była najłatwiejszą klientką we współpracy. Okazuje się, że przyszła panna młoda miała bardzo konkretną wizję tego, jak ma wyglądać kreacja.

Pani Dorota różniła się od przeciętnych klientek tym, że doskonale wiedziała, czego chce. Miała określoną wizję i zdecydowanie ją egzekwowała. Było kilka przymiarek i na sukienkę naniesiono poprawki, co była rzeczą wyjątkową, bo projektant tej kreacji nigdy się na to nie zgadza. Ale dla Dody zrobił wyjątek i udostępnił materiały, które pozwoliły ją zmodyfikować, m.in. zrobić rękawki takie, jakie sobie życzyła. Doda była bardzo zadowolona z ostatecznego efektu, my również.

A jaki jest efekt finalny? Gwiazda zapowiada, że będzie to "jedyna taka sukienka na świecie".

Wybierając swoją kreację, nie zdawałam sobie sprawy, że to jedyna taka sukienka na świecie. To prototyp hiszpańskiego projektanta. Będzie uszyta specjalnie pod moje wymiary i myślę, że jest całkiem niezła! Przede wszystkim pokazuje to, co chciałabym odzwierciedlić sukienką, jeśli chodzi o moje cechy charakteru - przyznała.

Kolorowa prasa już wcześniej donosiła o rzekomym ślubie Dody i Emila Haidara. Zobaczcie, co powiedziała na ten temat w wywiadzie:

Zobacz wideo

amelka

Więcej o: