Pozornie Paulinie Krupińskiej nie można zarzucić nic. Śliczna fryzura, perfekcyjny makijaż, sukienka, którą chętnie przywłaszczyłaby niejedna z nas, a do tego te nogi. No właśnie nogi... Czy wam też wydaje się, że mają inny kolor niż jej twarz? Tak miss wyglądała na otwarciu butiki marki Laurelle.
Jasna buzia i opalone nogi to nie do końca idealne połączenie. Rozumiemy modę na kontrasty, ale pod tym względem jesteśmy jednak tradycjonalistami. Oczywiście Krupińskiej nie zaszkodziła nawet wpadka - i tak wyglądała przeuroczo.
jus