Ajay Rochester niegdyś prowadziła popularny program o odchudzaniu "Australia's Biggest Loser". Jednak po zakończeniu 4. edycji show przytyła 50 kg i od tamtej pory zmagała się z wagą. Dziś australijska celebrytka znów jest szczupła.
Ajay Rochester jest najprawdziwszą weteranką odchudzania. Po tym, jak w 48 tygodni przytyła 50 kg, udało jej się schudnąć, ale później dopadł ją efekt jojo. Australijska celebrytka nie poddała się jednak i postanowiła znów powalczyć o szczupłą sylwetkę. Po ponad roku zdrowego odżywiania i zmiany złych nawyków, gwiazda telewizji zaczęła dostrzegać efekty swojej ciężkiej pracy. Chętnie chwali się nimi również w sieci.
Żadnego Photoshopa! Skupiam się tylko na ekscytujących efektach. Odzyskuję swoje "telewizyjne ciało" - napisała pod jednym ze zdjęć zamieszczonych na Instagramie.
Ostatnio Rochester opublikowała na Instagramie "selfie" swojego szczupłego brzucha, które zrobiło furorę na zagranicznych portalach.
Każda dziewczyna kocha Victoria's Secret! Mam je od zawsze i wreszcie mogę się w nie zmieścić! 15 miesięcy ciężkiej pracy! To jeszcze nie jest koniec, ale warto świętować małe zwycięstwa! - podpisała zdjęcie Rochester.Screen z Instagram.com/ajayrochester
<< ZOBACZ, JAK ZMIENIAŁA SIĘ AJAY ROCHESTER >>
45-latka była dumna, bo wreszcie udało jej się zmieścić w wymarzoną bieliznę Victoria's Secret. Rochester opublikowała zdjęcie kilka dni po konsultacji z chirurgiem plastycznym gwiazd dr. Aaronem Rollinsem. Australijska celebrytka przygotowuje się bowiem do zabiegu liposukcji.
Wizyta w gabinecie doktora wywołała wiele spekulacji. Przez ostatnio rok Rochester szybko traciła na wadze, więc z usunięciem nadmiaru skóry prawdopodobnie będzie musiał pomóc jej specjalista - podało Dailymail.co.uk.
Trzymamy kciuki, żeby tym razem udało jej się utrzymać zgrabną sylwetkę.
al
