Ewa Farna nie zamierza się obrażać za nazwanie jej "polską ciężarówką". Już zdążyła podejść do tego z humorem i opublikowała zdjęcie swojej obfitej kolacji (zobacz: Ewa Farna potrafi śmiać się sama z siebie: Kolacja ciężarówki ). Zapytana o to w czwartkowym "DD TVN", konsekwentnie zachowuje dystans.
Znam swoją wartość i znam swoje kilogramy, ale jestem szczęśliwa. Mam się pójść rzezać, skakać z mostu? Dla mnie to było zabawne. Za kilka miesięcy mogę mieć parę kilo mniej albo więcej. To nie są wartości stałe.
Piosenkarka, która wcześniej była jurorką w czeskim wydaniu programu "Idol", niedługo będzie oceniała uczestników w polskim "X Factor". Za stołem jury zasiądzie obok Tatiany Okupnik , Czesława Mozila i Kuby Wojewódzkiego . W "DD TVN" uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, jak będzie wyglądała jej obecność w programie.
Nie wiem, czy będę ostra, bo taka nie jestem. W Czechach uważano mnie za ostrą jurorkę. Ja będę szczera, naturalna i będę mówić, co czuję.
alex