Kim Kardashian podzieliła się ostatnio z fanami zdjęciem swojej półrocznej córeczki, North West . Mała jest tak śliczna, że wzbudziło to podejrzenia internautów. Pojawiły się nawet sugestie, że Kim depiluje dziecku brwi. Kardashian odniosła się do nich na swoim Twitterze.
Czy ludzie naprawdę myślą, że depilowałabym brwi tak małemu dziecku? Dajcie spokój, poczekam z tym aż skończy 2,5 roku! - napisała celebrytka.
Zaraz dodała jednak, że nie mówi tego na poważnie.
Żartuję! To chore, że ludzie insynuują takie rzeczy, że depilowałam brwi mojej córce. Są gęste, naturalne i piękne!
Kim, która często podkreśla, że ma "obsesję" na punkcie swojego wyglądu, została niesłusznie oskarżona o "upiększanie" dziecka. Z sytuacji próbowała wybrnąć żartem. Udało jej się?
aga