To, że Doda wysoko siebie ceni, wiemy nie od dziś. A na jaką kwotę dokładnie wycenia swoje wyjścia? Ile ktoś musi zapłacić, by pojawiła się i zareklamowała np. jego lokal? O to piosenkarkę zapytał Łukasz Jakóbiak w swoim internetowym programie " 20m2 Łukasza ".
Zależy, czy mam dobry humor czy zły. Średnio tak, żeby to się opłacało. Przecież nie idę, bo mi się nudzi. Już nie robię promocji za darmo. Przecież nikt nie jest tu w charytatywnej fundacji. Każdy chce wymiana za wymianę.
Dziesięć tysięcy? - dopytywał Jakóbiak.
No, w górę. Uważam, że i tak reklama, którą później mają, jest droższa. Nie ma co ukrywać. To już jest później przedrukowywane wszędzie.
A ile taka impreza kosztuje samą Dodę?
No z czwórkę - odpowiedziała Łukaszowi.
Jesteście zaskoczeni tymi kwotami?
Alfa