Kasia Tusk wrzuciła dzisiaj na fanpage'a swojego bloga zdjęcie nie pozostawiające wątpliwości, gdzie premierówna się teraz znajduje.
Gdzie się wybrała? Urządziła dla fanów zgadywankę.
Co ja pacze?! Gdzie ja lece?! Podpowiedź: Z bardzo daleka wygląda jak but (z obcasem, oczywiście:))
Jak można się było spodziewać, banalna zagadka nie przysporzyła żadnych problemów fanom Kasi. Córka premiera była jednak zaskoczona ich "błyskotliwością". Poważnie? "Kraj podobny do buta" - to się "klepie" już w podstawówce...
Jedna z komentujących też "błysnęła", wytykając premierównie błąd ortograficzny w podpisie. Kasia wyrozumiale wytłumaczyła, o co chodzi. My chyba nie dalibyśmy rady powstrzymać się od złośliwości.
Kilka godzin później na makelifeeasier.pl pojawiło się więcej zdjęć. Zapewne możemy się spodziewać fali zdjęć z włoskich wojaży Kasi.
Będziecie śledzić jego przebieg?
tommy