Wystarczyło, aby chłopcy z One Direction odwiedzili Justina Biebera w jego studiu nagraniowym, aby w sieci zawrzało. Fani boysbandu i Biebsa liczyli na to, że z tych odwiedzin wyniknie jakaś muzyczna współpraca! Tymczasem One Direction wcale nie mają w planach nagrań z Justinem... Liam Payne tłumaczy mediom:
Po prostu wpadliśmy tam obejrzeć jego sprzęt do nagrywania. Zaprosił nas, żebyśmy posłuchali jego albumu. To fajny chłopak i miło się nam razem słuchało muzyki, ale nie mamy w planach żadnej współpracy.
Zobacz także:
Justin Bieber jako wielkanocny zajączek [WIDEO]