Justin Bieber wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że nigdy, ale o nigdy nie wierzył w Świętego Mikołaja. Nie była to jego własna przenikliwość, ale decyzja jego mamy. Wokalista powiedział, że jego rodziciela wolała odebrać mu dziecięce złudzenia niż oszukiwać swoje dziecko...
Moja mama powiedziała mi, że Mikołaj nie istnieje. Uznała, że to lepsze niż oszukiwanie mnie przez całe dzieciństwo.
Zastanawia nas, czy mówienie dzieciom, że jest ktoś taki jak Mikołaj, to naprawdę kłamstwo. Przecież to raczej rozwijanie wyobraźni, zaszczepianie wiary w cuda, podsycanie ciekawości... Wyobrażacie sobie własne dzieciństwo bez tego oczekiwania na pierwszą gwiazdkę, bez rodziców cieszących się, że udało im się Was przechytrzyć? Chyba nikt nie uważa tego za kłamstwo...
Zobacz także:
Justin Bieber zagrał w piłkę z zawodowcami! WIDEO