Selena Gomez wydaje się dziewczyną otwartą i postępową. Kiedy jednak chodzi o sprawy sercowe, okazuje się, że gwiazdka ma bardzo konserwatywne. Dziewczyna nie tylko jest według niej osobą podległą swojemu partnerowi (sama twierdzi, że zmieniała się dla chłopaków, że wiele dla nich poświęca), ale też wszelkie jej zachowania są podporządkowane właśnie mężczyźnie.
Ostatnio Selenka wyznała, że jej zdaniem dziewczyny perfumują się tylko po to, by pociągać chłopców.
Będąc szczerą, tak myśli każda dziewczyna - że chce ładnie pachnieć dla swojego faceta (...).
To nie pierwsza tego typu wypowiedź gwiazdki. Wydawałoby się, że w naszych czasach takie myślenie nie jest już czymś powszechnym, tymczasem Selena sądzi, że takie właśnie przeświadczenie kieruje większością dziewczyn.
Zobacz także:
Selena Gomez w seksownej sesji promującej jej nowe perfumy
Selena Gomez czy Katy Perry? Która lepiej śpiewa "The one that got away"?