Okazało się, że Justin nie pojawił się na ostatnim koncercie Taylor Swift tylko po to, by zaśpiewać z nią piosenkę. Gwiazdor wcześniej wkręcił swoją koleżankę na potrzeby programu "Punk'd".
Nie wiadomo, jaki numer wyciął Justin Taylor, jednak dziewczyna musiała mu szybko wybaczyć, bo potem zaprosiła go do wspólnego występu. :) Nie możemy się doczekać premiery pierwszego odcinka programu!
Tak to wyglądało za czasów Ashtona:
Zobacz także: