• Link został skopiowany

Selena Gomez naraziła życie swoich fanów?

Huragan Irene na wschodnim wybrzeżu USA na pewien czas zablokował imprezy kulturalne na świeżym powietrzu. Od czasu wypadku w Indianapolis odwoływano wszystkie koncerty. Jedynie Selena Gomez zdecydowała się zagrać pomimo niesprzyjających warunków pogodowych. Nieodpowiedzialność?

Lokalne władze ostrzegały przed huraganem, więc wszyscy fani Sel z miasta Syracuse spodziewali się odwołania koncertu. Dwa tygodnie wcześniej w Indianapolis porywisty wiatr doprowadził do tego, że zawaliła się scena... Zginęło wtedy 5 osób, więc wydawałoby się, że zagranie koncertu w takich warunkach byłoby niepodobieństwem! Tymczasem koncert Sel odbył się zgodnie z planem. Nikomu nic się nie stało, jednak porywisty wiatr dawał się we znaki - świadczy o tym fakt, że miała wtedy miejsce kilkunastominutowa awaria zasilania.

Czy Selena nie przesadziła? Prawdopodobnie dobrze wiedziała o tym, że istnieje ryzyko, że naraża życie swoich fanów.

Co o tym sądzicie?

Zobacz także:

Selena Gomez rapuje na żywo!

Selena Gomez nie pójdzie na studia!

Selena Gomez ma polską stylistkę!

Więcej o: