Joaquin rzuca aktorstwo dla śpiewania. Nie dziwimy się - w filmie "Walk the Line" Phoenix zagrał Johnny'ego Casha sam śpiewając wszystkie piosenki. I był w tym doskonały.
Phoenix o decyzji poinformował najpierw w jednym z programów telewizyjnych, ale nie został potraktowany poważnie przez prowadzącego. Również media w USA nie mogły początkowo uwierzyć w dosyć nagłe zakończenie kariery, więc Joaquin postanowił swoją decyzję przekazać w trochę bardziej dosadny sposób. Za to go lubimy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!