• Link został skopiowany

Jay-Z groził Rihannie "śmiercią"

Jesli marzy Wam się kariera tzw. wokalna nigdy nie zapuszczajcie się na przesłuchanie do wytwórni Jaya-Z. Tak zrobiła Rihanna i mało nie przypłaciła tej decyzji życiem. Po castingu początkująca piosenkarka usłyszała od Jaya: możesz stąd wyjść na 2 sposoby - jeden z nich to okno...
Fot. Isaac Brekken AP

O to co się wydarzyło. Rihanna poszła na przesłuchanie do Def Jam Records - wytwórni Jaya-Z na przesłuchanie. Jay i spółka zamknęli ją w biurze. Rihanna zaśpiewała jeden z kawałków Whitney Houston i wtedy stało się "najgorsze". Piosenkarka wspomina co usłyszała:

Jay-Z mi powiedział:"są tylko 2 sposoby na opuszczenie tego miejsca: drzwiami jeśli podpiszesz znami umowę, albo przez to okno..." A byliśmy na 29 piętrze. Bardzo mi to pochlebiło.

Pochlebiło? Dziewczyno z kim ty sie zadajesz.

Więcej o: