Brad Pitt bardzo lubi Berlin za jego spokojną atmosferę, a przede wszystkim za brak ścigających go ciągle paparazzich. Dlatego wraz z Angeliną kupili tam dom, w którym zamierzają wychowywać Shiloh, Zaharę, Maddoxa i Paxa.
43-letni aktor martwi się o to, że ciągła presja życia w blasku reflektorów ma swój niedobry wpływ na jego ukochaną Angelinę . Obydwoje nie chcą też, aby ich dzieci poszły do szkoły w Hollywood. Wolą spokojniejszą Europę.
Brad gotowy jest nawet porzucić aktorstwo, gdy wszystkie jego zobowiązania filmowe się skończą. Zawsze chciał być architektem i zajmować się tym w pełnym wymiarze, więc wreszcie mógłby spełnić swoje najwieksze marzenie.