To Johnny Depp w roli demonicznego fryzjera "Sweeneya Todda" w nowym filmie - pod mówiącym wiele tytułem - "Sweeney Todd" . To była łatwa zgadywanka z cyklu tych "rozluźniających na weekend". W końcu każdy kojarzy Deppa z fryzjerstwem, patrz: "Edward Nożycoręki".