Władze Polsatu w końcu poczuły, że grunt wali im się pod nogami i zrozumiały, iż przyszedł najwyższy czas, aby zaprosić do "Fabryki gwiazd" muzyka wielkiego formatu. Program stacji, który miał być silnym punktem jesiennej ramówki przegrywa z show "Gwiazdy tańczą na lodzie" nadawanym w piątkowe wieczory. Doda przyciąga więcej widzów niż Kayah . Polsat wie, że coś trzeba z tym zrobić.
Już niebawem Michale Bolton odwiedzi uczestników w ich domu i udzieli im kilku lekcji śpiewu. Jak dowiedział się "Fakt" piosenkarz wystąpi również podczas programu na żywo! Mamy nadzieje, że zaśpiewa swój największy przebój "When A Man Loves A Woman":