• Link został skopiowany

Anja Rubik - podbiła świat mody

Jedna z niewielu polskich modelek, które zrobiły na świecie prawdziwą karierę. Anja Rubik pracuje dla największych kreatorów mody m.in. Valentino, Chloe. Ale sądząc po wywiadzie jakiego udzieliła dla "Vivy" sodówka nie uderzyła jej do głowy. To po prostu fajna dziewczyna z Częstochowy. Ale rozmowa trochę trąci nudą. Nas raczej zastanawia czy Anja Rubik jest spokrewioniona z "tym" Rubikiem?
oficjalna strona modelki
Piotr Rubik (Dominik Sadowski/AG)
viva 26 lipca 2007

Niestety nie dostaliśmy odpowiedzi na nurtujące nas pytanie - ale trzeba przyznać, że są trochę podobni. Rozmowa z Anją Rubik to dość typowa rozmowa o tym ile wytrwałości i samozaparcia trzeba, żeby być modelką. I choć pewnie są to święte słowa, trochę to mdłe dla nas "zwykłych śmiertelników". Zapytana czy czuje się szczęściarą, Anja odpowiada

Chyba tak. Od kiedy pamiętam, marzyłam o tym, żeby zostać modelką. Z otwartą buzią oglądałam teledyski piosenek George`a Michalela:"Too funky" i "Freedom". Znałam je na pamięć, a Linda Evangelista i Naomi Campbell były dla mnie boginiami. Mówiłam o nich tak często, że mama wysłała moje zdjęcie do "Urody", która razem z agencją modelek D`Vision organizowała nabór dla przyszłych modelek. Moje zdjęcie bardzo się spodobało i jako 15-latka wyjechałam na pokazy do Mediolanu. To chyba właśnie jest szczęście.

Dość typowe, ale z drugiej strony, co się dziwić. Skoro tak było, trudno, żeby Anja wymyślała jakąś sensacyjną historię. Lubimy Anję, bo jest zwyczajną dziewczyną. Teraz mieszka w Nowym Jorku ze swoim narzeczonym Łukaszem, z którym jest od 5 lat. Poznali się przez rodziców.

To wcale nie jest romantyczna historia. Któregoś razu podczas ferii zimowych przyjechałam do rodziców do Częstochowy. Tak się jednak ułożyło, że wszystkie moje koleżanki miały egzaminy, a rodzice byli zawaleni pracą. Siedziałam sama w domu. Wtedy mego tatę odwiedził kolega z liceum. Tata powiedział mu, że jestem w Polsce i nudzę się, a on mówi, że jego syn Łukasz też nie wie, co ze sobą zrobić. Łukasz został zmuszony do tego, żeby do mnie zadzwonić i zaprosić mnie na kawę, a ja zostałam zmuszona, żeby przyjąć zaproszenie.

Oczywiście się w sobie zakochali, a w lutym tego roku zaręczyli. Zadrościmy Łukaszowi - Anja to naprawdę piękna kobieta.

viva 26 lipca 2007
Więcej o: