Kanye West wielokrotnie szokował swoimi wypowiedziami. Jednak nie tylko jego słowa przyprawiały fanów o dreszcze. Chwilę po głośnym rozstaniu z Kim Kardashian, artysta zaczął spotykać się z Biancą Censori. Para po raz pierwszy spotkała się, gdy 29-letnia architektka pracowała przy marce Yeezy, której właścicielem jest Kanye. Kobieta od razu zwróciła uwagę mediów. Szczególnie szokujące były wówczas jej stylizacje. Na jaw wypływają kolejne nietypowe szczegóły relacji tej dwójki. Opowiedziała o nich Lauren Pisciotta, która dawniej współpracowała z raperem. Kobieta była zmuszona złożyć pozew. Światło dzienne ujrzały wstrząsające informacje.
Lauren Piscotta była związana zawodowo z raperem przez około rok. Po długim czasie kobieta postanowiła przerwać milczenie. Zdaniem influencerki, Kanye West miał w sposób niestosowny traktować swoje pracownice. Kobieta zdecydowała się złożyć pozew do sądu. Jego szczegóły przekazał zagraniczny portal Daily Mail. Lauren wyznała, że w czerwcu 2022 roku miało dojść do nękania seksualnego, a także stalkingu ze strony rapera. To jednak nie wszystko. Według serwisu TMZ, Piscotta zeznała, że podczas pewnego przyjęcia "podano jej i innym obecnym osobom napoje, po czym ogłoszono, że wszyscy muszą je wypić, jeśli chcą tam pozostać". Dodała, że następnie straciła świadomość. Influencerka zeznała również, że Kanye miał przyznać, że doszło między nimi do zbliżenia. Później miał zasypywać ją niestosownymi wiadomościami, a także nękać natarczywymi połączeniami telefonicznymi. Póki co, Kanye nie odniósł się do stawianych mu zarzutów.
Lauren Pisciotta podjęła również temat Bianki Censori. W pozwie, który złożyła, miały się pojawić informacje na temat nietypowych pomysłów, jakie raper miał przedstawiać matce swojej partnerki. Według influencerki, w okresie, gdy Kanye West nie był związany z Bianką, miał składać jej mamie niemoralne propozycje. Jak przekazał Daily Mail, chciał, "żeby Bianca oglądała, jak to robią". Sytuacja miała się powtarzać wielokrotnie, o czym Lauren zakomunikowała w pozwie sądowym. ZOBACZ TEŻ: Kolejne niepokojące nagranie Diddy'ego z Bieberem. Internauci twierdzą, że szukał podsłuchu
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.