• Link został skopiowany

Ula Chincz przeszła sporą metamorfozę. Najpierw zdecydowała się na ostre cięcie, a teraz pochwaliła się nowym kolorem włosów. "Podziwiam za odwagę"

Ula Chincz nie przestaje zaskakiwać. We wtorek wieczorem pochwaliła się kolejną metamorfozą. Tym razem przefarbowała się na blond.
Ula Chincz
screen Instagram / @ulapedantula

Ula Chincz od dawna nie należy już do grona pierwszoligowych gwiazd. Kilka lat temu była zdecydowanie popularniejsza i bardziej promowana przez TVN. Ostatnio miała wprawdzie prowadzić "Big Brother Nocą", ale jak głosiły plotki, nie była usatysfakcjonowana wynagrodzeniem i zrezygnowała z oferty. Skupiła się na rozwoju swojego kanału na YouTubie "Ula Pedantula" i przeszła niemałą metamorfozę. Spójrzcie sami. 

Ula Chincz została blondynką

Jakiś czas temu dziennikarka zdecydowała się na skrócenie włosów. I choć wyglądała przez to dojrzalej, nie brakowało komplementów. Z czasem jednak zaczął przeszkadzać jej kolor. Zadzwoniła więc do zaprzyjaźnionej z gwiazdami Jagi Hupało i umówiła się na wizytę. Efektami pochwaliła się w ostatnim poście na Instagramie.

 
Zmiana! Czyli tak jak lubię! Kochałam moje naturalne włosy, ale prawda jest taka, że miały urok, kiedy były dłuższe, widać było siwe pasma i ich autentyczny kolor. Kiedy obcięłam włosy bardzo krótko, kolor stał się trochę ciężki, nijaki taki. Więc znów pojawił się pretekst do działania! Mój mąż powiedział, że to fryzura „na Wiedźmina” i powiem Wam, że jak je zaczesać do tyłu, to coś w tym jest!

Fani ochoczo komentowali zdjęcie prezenterki.

No teraz to petarda!
Pięknie! Podziwiam odwagę, bo ja takiej nie mam, a może zwyczajnie boję się fryzjerów w mojej okolicy.
Ślicznie Pani wygląda.

Jak oceniacie tę zmianę?

CW

Nie każda wizyta u fryzjera kończy się dobrze. Przekonała się o tym Dorota Szelągowska. 

Zobacz wideo
Więcej o: