Tak Iga Świątek wyglądała na początku kariery. Zapowiadała się na gwiazdę tenisa?

Iga Świątek, która dziś jest w czołówce światowego tenisa, ma 23 lata. Przygodę ze sportem zaczęła już jako kilkulatka. Od tego czasu bardzo się zmieniła.

Iga Świątek przyszła na świat 31 maja 2001 roku. Urodziła się poniekąd w  sportowej rodzinie - jej tata trenował wioślarstwo. Mama Świątek z kolei jest z zawodu ortodontką. Od najmłodszych lat nasza tenisistka była zachęcana do prowadzenia sportowego trybu życia. Początkowo spełniała się w pływaniu, ale musiała przestać ze względu na nawracające problemy zdrowotne. Groziła jej bowiem utrata słuchu. Na pierwsze sukcesy w tenisie nie musiała długo czekać. Przypomnijmy, co u Igi działo się przed laty.

Zobacz wideo Mała Iga Świątek ćwiczyła z Robertem Stockingerem

Iga Świątek dawniej. Przeszła ogromną metamorfozę

Nasza tenisistka od lat promuje naturalność. Na dawnych zdjęciach, które zobaczycie w galerii, możemy zobaczyć ją uśmiechniętą, przeważnie w sportowym wydaniu. Dziś, kiedy jest już dorosła, rzadko kiedy można zobaczyć ją w makijażu. Podkreśliła to w jednym z wywiadów. - Nie noszę makijażu, bo nie czuję, że muszę i nie sądzę, żeby to coś zmieniło. Poza tym zniszczy się, gdy użyję ręcznika - wyznała podczas konferencji w czerwcu bieżącego roku. Już we wczesnej młodości Świątek miała inne priorytety. Dbała o zdrowie i realizowała pierwsze sportowe cele. Na początku jednak spełniała się w innej dyscyplinie niż tenis.

Nie imprezowałam zbyt często i wolałam siedzieć w domu, słuchając muzyki, czytając książkę lub spędzając czas z moim małym gronem przyjaciół. Mimo że grałam w tenisa, o wiele więcej radości sprawiała mi gra w piłkę nożną. Wydawała mi się mniej samotna i mogłam spędzać więcej czasu z kolegami z drużyny (...) Kiedy byłam dzieckiem, po zakończeniu treningów i meczów prawie nie zwracałam uwagi na tenis. Na początku skupiałam się głównie na mojej starszej siostrze, Agacie. Zakradałam się na jej lekcje tenisa i wygłupiałam się

- wyznała w magazynie "Mojerhoy".

 

Iga Świątek o tym, kiedy było jej źle w dzieciństwie. Wszystko przez pewną cechę

Nasza tenisistka miała w przeszłości pewne problemy w relacjach z rówieśnikami. "Przez pewien czas mój introwertyzm sprawiał, że rozmawianie z niektórymi ludźmi było dla mnie naprawdę trudne. Do 17 lub 18 roku życia nawet patrzenie moim rozmówcom w oczy czasami stanowiło dla mnie wyzwanie. Okropnie się z tym czułam. Było mi źle z tym, jak trudno mi nawiązywać z ludźmi relacje. W towarzystwie niektórych miałam zupełną pustkę w głowie, nie wiedziałam, co powiedzieć. Nie potrafiłam tak po prostu do kogoś podejść i do niego zagadać, a zwłaszcza prowadzić tzw. small talki" - przyznała Świątek w rozmowie z "Signature. The Players Tribune". 

Więcej o: