Tuż przed startem polskich zmagań na Euro 2024 doszło do prawdziwego skandalu. Zaczęło się od szokującego wpisu jednego z popularnych influencerów. Kamil Szymczak oskarżył swoją ukochaną o zdradę z Nicolą Zalewskim. Zwrócił się też bezpośrednio do zawodnika polskiej reprezentacji. Komentator sportowy Mateusz Borek stwierdził, że Zalewski doskonale zdaje sobie sprawę z całej afery.
Kamil Szymczak wyznał, że gdy on był na górskiej wyprawie, jego ukochana, także influencerka Vanessa Rojewska miała dopuścić się zdrady. "Wycieczki w góry są spoko... No chyba, że podczas jednej z nich dowiadujesz się o zd... Nicola Zalewski poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją?" - napisał Kamil Szymczak na InstaStories. W krótkim czasie rozżalony influencer usunął wpis i ograniczył możliwość komentowania swoich postów na Instagramie. Blokadę na dodawanie komentarzy założyła też jego dziewczyna, a także Nicola Zalewski. Piłkarz jak na razie milczy w tej sprawie, ale głos zabrał jeden ze sportowych redaktorów.
Aferą wokół reprezentanta Polski zainteresowali się Mateusz Borek i Tomasz Smokowski z Kanału Sportowego. - Nicola na pewno wie, co się dzieje w mediach społecznościowych, bo wyłączył możliwość dodawania komentarzy. Myślę sobie, że co jak co, ale takie - za przeproszeniem - g****burze, są mu najmniej potrzebne przed ważnym meczem - stwierdził Borek. Redaktor sportowy burzę w sieci nazwał "aferkami". W jego opinii najważniejszy był dobry występ Zalewskiego w barwach reprezentacji Polski. - Wiesz, jakie mamy czasy - każdy szuka atencji. Ja mam nadzieję, że pewne zdarzenia, których jeszcze nie znamy i nie przeanalizowaliśmy ich, bo byliśmy skoncentrowani na meczu... (...) Ja tylko odpaliłem telefon na meczu i widzę, że jakieś aferki się znowu dzieją. Ale wierzę, że Nicola Zalewski zagra wielki mecz reprezentacji Polski - dodał Mateusz Borek.
Przypomnijmy, że Nicola Zalewski jest od niemal dwóch lat związany z włoską pięknością Nicol Luzardi. Partnerka piłkarza albo nie przejęła się doniesieniami o rzekomej zdradzie, albo też te jeszcze do niej nie dotarły. Obecnie wspiera swojego ukochanego, który 16 czerwca w Hamburgu wystąpił w meczu z Holandią.